Zabraniam kopiowania, powielania,wykorzystywania w całości lub we fragmentach informacji lub zdjęć z bloga http://details-of-the-beauty.blogspot.com bez mojej wiedzy i zgody .

Szukaj..

MYŚL DNIA

Ciężki jest los współczesnej kobiety - musi ubierać się jak chłopak, wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. :)

środa, 24 sierpnia 2011

Review: Mgiełka nawilżająco-ochronna do włosów,Jantar,Farmona i słów kilka o dzisiejszym poranku.

Hej Kochane ! :*
Jak mija Wam dzień, o której wstałyście ? :)

Bo ja dziś pobiłam swój rekord - domownicy byli w totalnym szoku i mówili,że nie wierzyli,że to zrobię a ja się zawzięłam i dałam radę :) A o co chodzi? 
Otóż wczoraj postanowiłam,że jak dziś mój M. wróci z nocki, to ja już będę czekać u niego w mieszkaniu ze śniadankiem :) A musicie wiedzieć,że jestem typowo nocnym markiem - mogę kłaść się do łóżka o 2,3,4 nad ranem a potem śpię do 10,11 -zresztą nieważne o której pójdę spać i tak jak mam wolne staję w godzinach 10-12 i zawsze mam do siebie pretensje,że tracę dzień,ale co ja na to poradzę, że kocham spać i siedzieć do późna w nocy..? :) A mój M.po nocce jest w domu już ok.6.15,6.20 rano - miałam zamiar wstać ok.4:30,żeby się ogarnąć,pomalować,ale że wstałam dopiero po 5 i jedyne co zrobiłam to wzięłam baardzo szybciutki prysznic,ubrałam się,umyłam zęby,związałam - jeszcze mokre, bo spałam w mokrych - włosy i wrzuciłam mój podręczny zestaw do makijażu do torebki(makijaż i tak zrobiłam jak M.wrócił bo nie zdążyłam wcześniej) :P Nie muszę chyba mówić,jak ludzie idący/wracający z pracy się na mnie patrzyli - wygląd "dopiero podniosłam się z łóżka" + pojemnik na żywność z papryką,szczypiorkiem itd. pod pachą ;P Miałam w planach też zostawić karteczkę z ładnym tekstem dla M. i pójść mu jeszcze po świeży chlebek,bo od 6 piekarnia czynna,ale drzwi wejściowe się zacięły i nie mogłam ich domknąć,tak więc to nie wypaliło. A mój M.jak wbiegł do domu,bo myślał,że jacyś złodzieje mu się kręcą ;D Ale jego mina była bezcenna i niespodzianka się bardzo udała :) Fakt faktem serduszka z ogórka w moim wykonaniu nie grzeszą zbyt dużą urodą, ale Jemu się bardzo podobały :) A potem poszliśmy jeszcze nad rzekę się przejść - żałowałam,że nie wzięłam aparatu,bo tak pięknie słoneczko rano świeciło,tak pięknie było - prawdziwe jest powiedzenie "Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje", bo teraz to już zanosi się na deszcz i na jakąś burzę? 

A Wy, robicie od czasu do czasu jakieś niespodzianki swoim ukochanym? Chętnie się dowiem jak uprzyjemniacie życie swoim skarbom i liczę również na jakieś ciekawe pomysły z Waszej strony ! :)

***
A teraz czas na recenzję :)
W celu powiększenia zdjęć należy w nie kliknąć.

Mgiełka nawilżająco-ochronna do włosów,Jantar,Farmona

OBIETNICE PRODUCENTA:

SKŁAD:
Tutaj dziś wyjątkowo się zatrzymam - tak postanowiłam sprawdzić co nieco skład,bo krótki jest i zobaczyć co to takiego ciekawego w sobie ma i czy te filtry itd. to prawda :)
I co mi wyszło? Po sprawdzeniu INCI w Słowniku składów kosmetycznych oraz na blogu kochanej Simply wyszło,że mgiełka ta zawiera składniki,które działają m.in: bakteriobójczo,przeciwgrzybicznie,regeneracyjnie,odświeżająco. W dodatku składnik ułatwiający rozczesywanie jest wysoko w składzie, a obiecane proteiny pszeniczne oraz wyciąg bursztynu również widnieje na liście. I filtr przeciwsłoneczny również jest w składzie! Fakt faktem prawie na końcu - PEG-25-PABA i jest on chemiczny,ale jest :)) Co do tego nieszczęsnego alkoholu denaturowego - ma on za zadanie tonizować,oczyszczać,odtłuszczać oraz odświeżać, ale niestety to całe odtłuszczanie i oczyszczanie to najzwyczajniejsze wysuszanie..Ale o tym później.

MOJA OPINIA:
Kiedyś używałam bardzo popularnej mgiełki do włosów również z tej firmy tylko,że z serii Radical i byłam nawet zadowolona ale czułam,że bardzo wysusza mi włosy tak więc zaczęłam szukać czegoś innego i jeszcze jak byłam baardzo aktywna na portalu wizaz.pl napisałam wiadomość do wszystkim nam znanej Anwen - czyli mojej włosowej guru - która poleciła mi odżywkę Farmony w szklanej buteleczce i poradziła, abym przelała ją do butelki z "psikaczem" i używała jako mgiełki,bo nie posiada alkoholu - tak też zrobiłam,ale zapomniałam po użyciu odłożyć ją na półkę a mój piesek baaardzo chciał się bawić i tak pozbyłam się i odżywki i buteleczki ;/ Gdy chciałam kupić po raz drugi w aptece już nie było,więc dałam sobie spokój.Ale teraz jak zaczynało się lato postanowiłam znaleźć tani i dobry filtr do włosów i przypomniałam sobie właśnie o tej serii,ale jako,że polecana odżywka nie posiada informacji o filtrach, zakupiłam właśnie tę mgiełkę,tylko szkoda,że nie zwróciłam uwagi,że na samym początku składu jest alcohol denat,którego unikam jak ognia i który posiadała również mgiełka z Radicala..Ale cóż,kupiłam to musiałam zabrać ją w podróż bo nie było już czasu na szukanie czegoś nowego.
I co z tego wyszło?
Przekonajmy się :)

Opakowanie: bardzo poręczna,plastikowa buteleczka utrzymana w tonacji "bursztynowej" , estetyczne, przyjemne dla oka, od razu przywodzi na myśl tę żywicę :) W dodatku to co uwielbiam - jest przeźroczysta,widać ile produktu nam jeszcze zostało. Niestety nakrętka nie jest trwała i się zsuwa "dzięki" czemu ją zapodziałam..

Atomizer: w sam raz, dobrze się nim operuje, nie wylewa produktu z opakowania, ani też nie sprawia,że cała przestrzeń wokół mnie jest mokra, czyli po prostu dozuje odpowiednią ilość, nie psuje się.


Kolor/Zapach: przeźroczysta o zapachu..męskiej wody po goleniu! Zapach typowo męski, ale bardzo przyjemny - jest to ten z kategorii tych trudniejszych,bo jedni mogą być nim zachwyceni,zaś drudzy totalnie znienawidzić. Ja go uwielbiam,być może dlatego, że wyczuwam w nim też trochę takiej ciepłej nuty, którą nazwałabym "słoneczną" - po prostu kojarzy mi się z latem, nie potrafię tego do końca określić :)

Formuła/Konsystencja: jak to w mgiełkach - delikatna, płynna, ale również trochę lepka, co mnie się raczej nie spodobało.

Użytkowanie/Efekt: ja jej używałam - i nadal używam - typowo w celach ochrony przed słońcem - zwłaszcza było to dla mnie ważne na wakacjach w tropikach plus oczekiwałam od niej,że nie będzie wysuszać i będzie nawilżać,odświeżać włosy. Co do ochrony przed słońcem muszę powiedzieć, że najwyraźniej ten filtr jest dość dobry,bo porównując włosy bez ochrony przeciwsłonecznej a przy użyciu tej mgiełki - jest duża różnica, ponieważ są mniej zniszczone,mniej wypłowiałe :) Następnym plusem jest fakt,że genialnie ułatwia rozczesywanie,nawet włosów po basenie,morzu itp., w dodatku ani trochę nie obciąża moich cienkich włosów, nie powoduje większego przetłuszczania, nie skleja ich mimo swojej lepkości i stosowana na mokre włosy ładnie je faluje - ja mam takie dziwne włosy po wysychaniu bez suszarki - ni to proste,ni kręcone, gdzieniegdzie się wywijają, a po niej miałam takie delikatne fale z którymi spokojnie mogłam wyjść do ludzi :) Włosy po jej użyciu są też miłe w dotyku i bardzo ładnie się błyszczą - zresztą gdy zobaczymy zawartość opakowania w słońcu widać jak na dłoni miliony rozświetlających drobinek,które są przepiękne :) I na tym kończą się te plusy,czas przejść na ciemną stronę mgiełki..Największym minusem, który mam jej do zarzucenia i sprawia,że jej więcej nie kupię jest fakt, że po dłuższym i regularnym stosowaniu okropnie wysusza włosy i stają się totalnie sianowate i oczywiście nie zauważyłam żadnego odżywiania,wzmocnienia oraz pogrubienia które obiecuje producent,ale to już swoją drogą.


Cena/Pojemność: ok.6-7zł za 200ml

Wydajność: jest jej kolejnym plusem - ta mgiełka jest niesamowicie wydajna! Mam ją już od początku lipca, stosowałam przez ten cały czas nawet kilka razy dziennie,gdy byłam na wakacjach, po powrocie jest to raz dziennie i korzystała z niej również intensywnie moja siostra i czasami podbiera ją moja mama a jest jeszcze..pół butelki! :)

Gdzie kupić?: apteki (np.Dbam o Zdrowie), być może drogerie typu Rossmann - akurat w moim jej nie ma,ale może w większych miastach?

Czy kupię ponownie?: niestety nie..

Podsumowanie: za cudownie niską cenę dostajemy mega wydajny kosmetyk, który zawiera dobre filtry przeciwsłoneczne i naprawdę chroni włosy przed promieniami UV, nie obciąża, nie skleja, nie powoduje szybszego przetłuszczania się, pozostawia włosy miękkie w dotyku oraz błyszczące oraz sprawia,że włosy świetnie się rozczesują.Ideał? No właśnie niestety nie,nad czym bardzo ubolewam, ale nie będę dla ceny,wydajności i reszty plusów narażać włosów na takie wysuszanie i siano - gdyby nie to,byłaby moim hitem! Czy nie można było dać tam czegoś innego zamiast tego alkoholu?! Nigdy nie zrozumiem jak można jednym składnikiem zepsuć tak dobry kosmetyk..


I teraz ciężko mi powiedzieć,czy polecam czy odradzam - nie zaszkodzi spróbować, ale tak gorąco to jej polecać na pewno nie będę.

Ocena: 3/5 - bo jednak mimo wszystko ma dużo plusów..

A Wy, stosujecie kosmetyki z filtrami do włosów? Który polecacie najbardziej? A może używacie dobrej nawilżającej mgiełki do włosów bez filtrów w przystępnej cenie? 
Czekam na propozycje ! :)

10 komentarzy:

  1. Słyszałam coś, że można go stosować jako wcierkę w skórę głowy i wtedy ten alkohol pomaga się wchłaniać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To faktycznie zrobiłaś mu niespodzianke :D Ja swojemu od czasu do czasu coś dobrego ugotuje w ramach eksperymentów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cieszę się, że zakładka okazała się przydatna :) ja czasami gotuję dla mojego J., ale on gotuje lepiej ode mnie, więc nie zawsze mu smakuje...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja spie ciągle... xD Wstaje najwczesniej o 10 i to z ogromnym trudem... A nie kładę się aż tak późno - zawsze przed północą, a często i przed 23...
    Do tego jestem potwornie nieogarnięta - teraz np. mogłabym się położyć i zasnąć a jestem na nogach przecież dopiero od niecałych 5 godz. xD

    Mojemu piekę ciasta i czasem przy gotowaniu obiadu wysilam się bardziej niż ziemniaki + mięcho... Dzisiaj np. będzie bardzo po polsku, bo żeberka zapiekane z kiszoną kapustą :D
    Poza tym wkładam mu słodycze do pudełka ze śniadaniem, czasem wrzucam mu tam liścik, albo po prostu karteczkę z serduszkiem :D
    No i robię mu laurki xD Dzielnie wiesza je na ścianie nad łóżkiem... I czasem pisze coś w miejscach, gdzie się tego nie spodziewa - na płocie, na arbuzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze: wygrałam u Ciebie rozdanie... i w weekend dotarła do mnie paczka z domu, więc wreszcie mam... :)
    Ślicznie zapakowane :* Dziękuję raz jeszcze :***

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jak na razie nie używam mgiełek ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://kajamakefashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam odżywkę i szampon Jantar. O ile szampon jest beznadziejny, tak odżywka jest rewelacyjna.

    Mgiełki nie znam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. tusia13pl - oo,nie słyszałam o tym,muszę wypróbować,dzięki za informację! :)

    Lady in Purplee - :))

    simply zakładka jest po prostu boska,bardzo często w nią zaglądam! A co do gotowania - ja jestem lewa w kuchni i mam totalnego lenia i też przyznam się,że M. gotuje o niebo lepiej ode mnie,ale za to jedna rzecz,która mi wychodzi i on to uwielbia to pierś z kurczaka z serem w środku + ziemniaczki,jakaś sałatka itp. a zwłaszcza,że to dla mnie wyczyn,bo jestem wegetarianką..Ale czego się nie robi dla uśmiechu drugiej osoby? :)

    Kempku ale u Ciebie to Kochana zrozumiałe,śpisz za 2 :)) Ojj ciasta to przekraczają totalnie granice moich umiejętności ;p Ale M.nie przepada zbytnio za ciastami,słodkościami itp.więc problem z głowy ;D Ulala,żeberka - ukochany na pewno był zachwycony!! :) A te liściki itd. to świetny pomysł! I fajnie,że wiesza wszystko,widać,że to dla niego ważne :) A co do paczuszki - cieszę się,że przypadła Ci do gustu i w końcu dotarła ! :) Ale czy ona była śliczna,to nie powiedziałabym - zwykła paczuszka :)

    KajuMakefashion - daję Ci ostatnią szansę - jak byk widnieje informacja,że nie promujemy tu swoich blogów - ja i tak i tak odwiedzam blogi więc jak napisze komentarz ktoś nowy to tam wchodzę,rozglądam się,czytam itd. więc nie podpisujemy się adresem do bloga!! Następnym razem taki komentarz zostanie skasowany..

    Westko szamponu nie używałam,ale dzięki za informację,będę się od niego z daleka trzymać :) Ja chyba też powrócę do odżywki...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podoba mi się ta recenzja, jest szczegółowa i potrafisz być obiektywna, nie zrażając do produktu użytkowniczek.
    Ja na pewno mgły tej nie zastosuje, gdyż 100x bardziej wolę wcierkę którą też mogę stosować jak mgiełkę ;)
    pozdrawiam i zapraszam do swojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli ty też jesteś mieszkańcem Radom lub miejscowości ościennych zapraszamy cię do zapoznania się z ofertą naszego serwisu ogłoszeniowego Radom Lokalne - Ogłoszenia Radom. Nasz serwis ogłoszeniowy z Radomia jest w całości darmowy dzięki czemu możesz opulikować tu wszystkie swoje ogłoszenia drobne. Jeśli interesuje Cię zakup nowego telefonu czy też mieszkania to nasza strona będzie dla Ciebie idealnym miejscem, gdzie będziesz mógł znaleźć bardzo ciekawe ogłoszenia z Radomia i okolic, dzięki którym dokonasz zakupu po okazyjnych cenach. Co więcej, bardzo szybka a zarazem prosta wyszukiwarka pozwoli ci w mgnieniu oka znaleźć dokładnie to, czego szukasz w Radomiu. Na stronie możesz również znaleźć ogłoszenia z całego powiatu Radomskiego oraz innych okolic. Znajduje się tutaj także wiele ciekawych ofert pracy dla Ciebie oraz ogłoszeń drobnych dotyczących miasta Radom.
    Sprzedawaj lub kupuj na Radom Lokalne - Ogłoszenia Radom. Serwis ogłoszeniowy na którym znajdziesz wszystko – Bezpłatne ogłoszenia drobne w Radomiu. Znajdziesz tutaj pokój, pracę, samochód i psa, sprzedasz meble, używany samochód, ubrania i telefon. Od ofert pracy z Radomia, poprzez mieszkania Radom, sprzedaż i wynajem, po ogłoszenia towarzyskie Radom i ogłoszenia drobne z Radomia. Szukasz domu, firmy lub usługi? Zapraszamy na Radom Lokalne !

    OdpowiedzUsuń

Miło mi,że odwiedziłeś mojego bloga :)
Może zechcesz podzielić się swoją opinią? :)

Na wszystkie komentarze odpowiadam pod notką na swoim blogu - to ułatwi dyskusję zarówno Tobie jak i mi :)

Zastrzegam jednak,że mój blog nie jest miejscem służącym do celów autopromocyjnych.

Lecz za wszelkie konstruktywne komentarze dotyczące postów oraz tematu bloga - serdecznie dziękuję :)