Hej Kochane :*
Jak mija Wam dzisiejszy dzień ? :) Jak z pogodą? Bo u mnie w końcu wyszło słońce! :) Fakt,faktem jest okropnie zimno i wiatr jest bardzo chłodny,ale to nie jest ważne - ważne,że widać słońce :))
A teraz chciałabym się z Wami podzielić moimi wczorajszymi zakupami :)
Ostatnio jak przeglądałam blogi, to zdecydowałam się na zakup osławionych już szufladek, oraz kuferka w Biedronce :) I wszystko byłoby pięknie,gdyby nie to,że jak zaszłam do biedronki, to szufladek nie było, a z kuferków tylko 2 i w takich brzydkich kolorach..Zapytałam oczywiście pani kierownik,czy wiedzą,kiedy będzie dostawa i czy w ogóle,ale pani niestety nie wiedziała - powiedziała,że im co jakiś czas po prostu coś dowożą,ale wszystko szybko schodzi,ale żebym poszukała w innych :) I tak oto dzięki mojemu kierowcy w roli mamy dowiedziałam się,że oprócz tej w naszym mieście są jeszcze..4 Biedronki ! ;D I mama była na tyle kochana i cierpliwa,że objechałyśmy..wszystkie ;D A w każdej kupiłam coś innego i oczywiście - na wspomnianym kuferku i szufladkach się nie zakończyło, z czego śmiał się mój M.mówiąc,że kiedyś mnie po bułki wyśle a ja przyjdę z połową wyposażenia domu ;] Ale czy to moja wina,że ja tak kocham kosmetyki i różne pierdółki? ;)
A oto co znalazło się w moich rękach :)
Nad pudełkami zastanawiałam się już dość długo,chyba odkąd zaczęłam w ogóle interesować się kosmetykami,ale ja ogólnie lubię proste,klasyczne i eleganckie rozwiązania i kolorowe pudełka jakoś mi nie pasowały,ale w końcu doszłam do wniosku, że będą mi bardzo przydatne i rozweselą otoczenie :)
Cena: 16,99zł.
Kuferek zapragnęłam mieć od razu po zobaczeniu zdjęć na Waszych blogach ;D Początkowo polowałam na czerwono-czarno-zielony,ale gdy ujrzałam ten - dość znacząco się zastanowiłam i po przegadaniu tego z mamą doszłyśmy do wniosku,że ten jest dla mnie lepszy - obie kochamy prostotę :)
Ja będę go używać na wyjazdy - zarówno będzie przeznaczony na kosmetyki, jak i np. podczas jakichś krótkich,jednodniowych wypadów na jedzenie,picie,aparat itd. :)
Ma bardzo dużo miejsca, jest wykonany z nieprzemakalnego materiału, ma usztywniane boki, lusterko, kieszonki, rzep za pomocą którego możemy go umocować na walizce, posiada taśmę dzięki której możemy założyć go na ramię oraz jest wesoły i bardzo ładny ! :)
Za tę cenę to aż grzechem byłoby nie kupić - 19,99zł.
Nie mogłam jej się oprzeć, ma taki śliczny kolorek i jak dla mnie pachnie ona..wiosną :) Ten zapach jest taki świeży,łagodny,kojący i kobiecy :) Tak więc teraz posiadam 2 warianty zapachowe - lawendę i zieloną herbatę :)
Cena: 3,99.
Kupiłam je ze względu na to,że czasami np.decyzja o zostaniu na noc u mojego M. jest taka nagła i zazwyczaj mam przy sobie tylko małą torebeczkę w której mam takie podstawowe rzeczy i nie mam czym zmyć makijażu, a bez tego nie zasnę a potem moja skóra daje mi ostro popalić, tak więc będę je mieć zawsze przy sobie - są malutkie,wszędzie się zmieszczą, a ja będę mogła zasnąć spokojnie bez makijażu :)
Cena: 1zł z czymś, ok.2zł :)
Zapragnęłam je kupić od razu po tym jak przeczytałam recenzję barw.wojennych - najbardziej skusił mnie opis tego,że pachnie jak "ciasto brzoskwiniowe podawane z gałką lodów na ciepło", ahh ! :) I w końcu je dorwałam i od razu po zakupie powąchałam - i jak pachnie? Według mnie jest to zapach morelowo-brzoskwiniowy z dodatkiem figi :) Bardzo słodki,ale jednocześnie nie przesłodzony i rześki zapach - idealny na tę porę roku :)
Cena: 7,99
,czyli całkiem niekosmetycznie, ale piszę o nich, bo być może którejś z Was przyda się taka informacja - otóż moja mama wypatrzyła w biedronce takie oto słowniki za cenę 8zł! A jest to wydawnictwo PWN,także są porządne :) Oprócz tych w tej serii znajdziecie Słownik: języka polskiego,ortograficzny z zasadami gramatyki oraz wyrazów obcych - ale takowe już mamy,więc nie brałyśmy :)
A to kupiłam już w supermarkecie Aldi - nawiasem mówiąc można tam spotkać fajne produkty i to za niską cenę - jak dla mnie to jest taka niemiecka Biedronka :)
Gdy zobaczyłam 800 karteczek razem z pudełkiem za 6,99 -musiałam wziąć :) Takie karteczki zawsze się przydają, a i pudełeczko wygląda bardzo elegancko i jak się skończą - wystarczy dokupić karteczki :)
Dla zainteresowanych - były jeszcze takie warianty kolorystyczne: przeźroczyste pudełko z kolorowymi kartkami, przeźroczyste z białymi, przeźroczyste z biało-czerwonymi oraz niebieskie z biało-niebieskimi :)
A tu już coś totalnie nie związane z zakupami, chociaż..może trochę? Bo po kupieniu tych szufladek już eleganckie satynowe pudełeczko obok totalnie mi nie pasowało,tak więc kosmetyki przełożyłam do innych plastików, zaś pudełeczko pełni teraz swoją podstawową funkcję - czyli dałam tam biżuterię, która leżała jak dotąd na srebrnej podstawce i w srebrnym mini-wazoniku. I nie miałam co z tym zrobić,ale wpadłam na pomysł,że do tego mini-wazonika dokupię takie kolorowe kuleczki (zapewne coś z fioletem), a podstawka służy teraz do najpiękniejszej chyba ozdoby w moim pokoju :)
Oto i ona:
(zdjęcia robiłam w salonie,bo było zdecydowanie lepsze światło, u mnie na parapecie pasuje idealnie)
Prawda,że piękna? :)
Robiłam ją całe 2 min. - po prostu poobrywałam płatki z zaschniętej róży i oderwałam kilka fioletowych płatków z kwiatka z salonu - ubytku nie widać w ogóle a mi się bardzo przydało :)
I zamierzam co jakiś czas zmieniać kwiatki w tej dekoracji :)
Uff,to by było na tyle :)
Aha,jeśli chcecie zobaczyć uzupełnione szufladki, to napiszcie - wkleję wtedy zdjęcia :))
A na razie lecę gotować obiadek :))
Buziaki ! :*
16.99zł za jedno pudełko, czy za trzy? ja też się czaję na te słowniki ;) za taką atrakcyjna cene :D
OdpowiedzUsuńNo to zaszalałaś na zakupach ;)
OdpowiedzUsuńTeż szukałam tych szufladek u mnie, ale już nie było ;(
w biedronce w moim mieście już nie ma szans na szufladki... niestety spóźniłam się :(
OdpowiedzUsuńok, to już wiem, że LaRissa jest moja.... świec nigdy za duzo (jak kosmetyków i ubrań)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;) kurczę no to faktycznie się opłaca, aż 3 pudełka w takiej cenie. Mam nadzieję, że będą jeszcze jutro jak pójdę ;)
OdpowiedzUsuńSzukam tych pudełek od kilku dni i w żadnej biedronce nie ma :(
OdpowiedzUsuńTeż sie czaję na ten kuferek. :)) muszę namówić mamę. :)
OdpowiedzUsuńzaraz pędzę do miasta i zobaczę, czy te szufladki są jeszcze dostępne, przydadzą się na pierdołki do nowego mieszkania. :))
gratuluję udanych zakupów :)
Chciałam podjąć współpracę jednak za krótko mam bloga i piankę dostałam na zachętę ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyczka jest swietna. No i nowa ozdoba- cudo. Nie ma to jak handmade :)
OdpowiedzUsuńJa wróciłam pół godz. temu z dwoma masłami i peelingiem borówkowym!:) Masła mają intensywny zapach, nie do końca mój... za to peeling to strzał w 10! :D
OdpowiedzUsuńostatnio kupiłam tej serii bebeuty, piling, niebieski z solą Bali, jest cudowny!!!
OdpowiedzUsuńpachnie najpiękniej naświecie i kosztował 5 zł!!!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
no, duuże zakupy :)
OdpowiedzUsuńAleksandro, kupiłam Azję i Afrykę, pierwsze pachnie baardzo intensywnie i długo, trochę wiśniami, trochę orientalnie, kwiatowo, afrykańskie jest delikatniejsze, ciepłe, gęste, kremowe, trochę jak podgrzane mleko z miodem lub śmietankowy budyń :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na blogowy FB, tu jest zdjęcie: http://www.facebook.com/pages/Beauty-Blog-Idalia-bloguje/172854146121281
Dziękuję za miły komentarz :* :)
jak się przypatrzeć to nie taka idealna :)
OdpowiedzUsuńpa pewno wypróbuję te świeczki z Biedronki:) Wszyscy o nich piszą a ja uwielbiam świeczki :P
OdpowiedzUsuńoj chyba żartujesz ja teraz walczę z brwiami strasznie mi się nie podobają w ogóle nie mogę ich poskromić
OdpowiedzUsuńże ja nie widziałam takich pudełeczek w biedronce?! :(
OdpowiedzUsuńudane zakupy :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że przypomniałaś mi o tych słownikach!
OdpowiedzUsuńMuszę nabyć, bo wstyd, żeby przyszła polonistka nie miała porządnego słownika w domu, haha!:-D