Hej Kochane ! :*
Dziś miałam okropny dzień, jeśli chodzi o zaliczenia, sprawdziany itd., ale na szczęście mogę sobie odpocząć chociaż trochę, bo jutro mam jedynie do zaliczenia angielski, którego nauka nie sprawia mi dużo problemów :)
Tak więc oglądnęłam sobie filmiki na YT o słynnym minionym "no make-up" week i przyszłam do Was z recenzją :)
***************************************************************************
Olejek do pielęgnacji ciała fur Mama z linii Babydream, firmy Rossmann
OBIETNICE PRODUCENTA:
MOJA OPINIA:
Od razu zaznaczam, że nigdy w ciąży nie byłam i nie jestem i na następnych kilka ładnych lat nie planuję :)
Dlaczego więc go kupiłam ?
A to dlatego, że wyczytałam w internecie opinie dziewczyn, że nadaje się idealnie do..włosów! A, że mam teraz manię zapuszczania i oleje wyjątkowo dobrze działają na moje włosy, to pomyślałam - dlaczego nie? Aczkolwiek na początku byłam bardzo sceptycznie do niego nastawiona - no bo jak to, "rossmannowski" kosmetyk, zawiera tak świetny i naturalny skład i w dodatku jest tak uniwersalny, że można go stosować dosłownie wszędzie i kosztuje tak niewiele?
Musiałam to sprawdzić :)
P.S: Ale mina sprzedawczyni była bezcenna, jak zobaczyła mnie z nim przy kasie..;]]
Mała uwaga:
Olejek stosowałam przede wszystkim do włosów, od czasu do czasu na twarz i ciało i dla ułatwienia wymienię je w podpunktach, zaś reszta plusów/minusów będzie odwoływać się do całokształtu produktu :)
I od razu zaznaczam, że nie wypowiem się jeśli chodzi o zapobieganie rozstępom, czy ewentualne niwelowanie ich (a to w ogóle możliwe?! ;p ), bo zbyt krótko stosowałam go w pielęgnacji ciała.
PLUSY:
A) Włosy:
+ wystarczy niewielka ilość
+ niesamowicie nabłyszcza i nawilża
+ lepiej się układają
+ są cudownie mięciutkie
+ wygładza
+ nie wzmaga przetłuszczania i nie są na drugi dzień "oklapnięte"
+ nadaje się do cienkich włosów
B) Twarz:
+ nakładany na noc zamiast kremu świetnie nawilża i dodaje takiego blasku skórze
+ nie zapycha porów i nie powoduje niespodzianek !! - nie wiem, jak to jest, gdy ktoś będzie stosował ją na co dzień, ale ja stosuję ją tak raz na tydzień i pogorszenia cery nie zauważyłam
+ zmiękcza zarówno samą twarz, jak i np. suche skórki lub ranki, które lepiej się goją
C) Ciało:
(ja wsmarowuję oczywiście w mokrą jeszcze skórę i dopiero potem delikatnie osuszam ręcznikiem)
+ skóra pozostaje na długo nawilżona, mięciutka i gładka
+ odżywia lepiej niż niejeden balsam
+ jak na olejek wchłania się szybko
+ dłonie i stopy są po nim boskie!
Pozostałe:
+ tak, tak, naprawdę posiada wyjątkowo naturalny, prosty, bez zbędnej chemii, bogaty w prawdziwe olejki skład!! - nie zawiera barwników, oleju mineralnego czy też konserwantów i alergenów
+ zapach !! - delikatnie słodko-pudrowo-migdałowy - osobiście ubóstwiam wręcz zapachy, które przypominają..niemowlaczka :) I właśnie on tak pachnie!
+ urocze opakowanie z motylkami :)
+ widać ile jeszcze zostało kosmetyku - uwielbiam takie opakowania
+ wydajność w normie jak na tego typu produkt
+ uniwersalność ! :)) - z tego co wiem, to dziewczyny stosują ją do wszystkiego - począwszy od demakijażu twarzy, skończywszy na pielęgnacji stóp.
+ zero podrażnień
+ nie uczula
+ cena
+ dostępność
tutaj olejek nie jest do końca rozsmarowany, chciałam uchwycić ten błysk :) |
MINUSY:
- jeśli chodzi o ten zapach, to mi akurat bardzo się podoba, ale jest to kosmetyk przeznaczony przede wszystkim dla kobiet w ciąży, które jak wiadomo mają wyczulony węch i są wrażliwe na zapachy, także powinien być mniej perfumowany, delikatniejszy i mniej pudrowy. I tak jak go kocham, tak czasami, gdy troszkę gorzej się czuje, to potęguje on u mnie ból głowy ;/
- byłoby miło, jeśli producent dodałby pompkę, ze względu na to, że to opakowanie już po kilku użyciach jest takie otłuszczone, co nie jest estetyczne
PODSUMOWANIE:
Mój niekwestionowany HIT !! :)
Kocham go za tę uniwersalność - świetnie radzi sobie zarówno z pielęgnacją twarzy, ciała, stóp, dłoni, włosów - kosmetyk typu all in one, który sprawdza się w tej roli doskonale!!
Kocham go za tę uniwersalność - świetnie radzi sobie zarówno z pielęgnacją twarzy, ciała, stóp, dłoni, włosów - kosmetyk typu all in one, który sprawdza się w tej roli doskonale!!
W dodatku ma urocze opakowanie, jest taniutki, wydajny, nie uczula, nie podrażnia, dostępny w każdym Rossmannie i nie dość, że nie pogarsza, to jeszcze bardzo pomaga! :)
Jedyne do czego można się przyczepić, to ten zapach, który ma zarówno zagorzałych zwolenników jak i rzeszę przeciwników i jest dość kontrowersyjny - ja go uwielbiam, ale zgadzam się z tymi osobami, że będąc kosmetykiem "ciążowym" powinien mieć delikatniejszy, mniej pudrowy i mniej słodki zapach, bo czasami i nawet dla takiej zakochanej w nim jak ja, jest drażniący..:) I jakby jeszcze miał opakowanie z pompką, ahh..Byłby ideałem ;D
Ja ze swojej strony ogromnie POLECAM !! I wiem, że za niedługo kupuję kolejne opakowanie!!
Pojemność: 250ml
Cena: ok. 10-12zł
Ocena: 4,5/5
jak widzicie - kolejny zakup jest nieunikniony;D |
Buziaki ! :**
fajna, szczegółowa recenzja :)
OdpowiedzUsuńDobra recenzja, chyba go kupie ^^
OdpowiedzUsuńPrzydatna recenzja, dodaję do listy zakupów :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ten olejek i stosowałam go na wlosy i na ciało. I w obu przypadkach sprawdziłsie rewelacyjnie,
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana za otagowanie, bardzo mi miło :*
OdpowiedzUsuńco do olejku to też uwielbiam ♥ i dokładnie myślę tak samo jak Ty, że pompka by się tu przydała ;)
Wiele dobre czytałam o tym olejku, że pewnie w końcu go kupię:D
OdpowiedzUsuńfajna recenzja!
OdpowiedzUsuńa co do nauki to ja padam juz mam normalnie dosyc ale jeszcze 2 dni i po sprawie :)
przydatna recenzja:) zachęciłaś mnie do kupna :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :
http://undecided-caroline.blogspot.com/