Recenzja pewnej odżywki-iluzjonisty, piekielna pogoda i maturalne kciuki.

Hej ! :)

Nie wiem jak tam pogoda u Was, ale mam nadzieję, że nie tak okropna jak u mnie! Jak dziś rano spojrzeliśmy z M. przez okno to aż usiedliśmy z wrażenia! Mamy maj a u nas..śnieg ! Dosłownie śnieg + deszcz + 3 stopnie! Nie mogłam uwierzyć, dziwnie wyglądają piękne, wiosenne roślinki okryte śniegiem i szkoda mi ich, bo zamarzają, a jeszcze bardziej współczuję ludziom np. na wsiach , którzy utrzymują się z samego rolnictwa i teraz ich pozalewało...Bo z tego co wiem, to taka sytuacja podobno teraz tylko na Dolnym Śląsku jest..Przecież jak wracaliśmy dzisiaj do domu, to nóg totalnie nie czułam i oboje pływaliśmy-dosłownie!-w butach, nie mówiąc już o tym, że z włosów mogłam wodę wyciskać..Nie było na ulicach ani JEDNEGO miejsca bez ciapy, do tego śnieg jest tak ciężki, że ogromne drzewa po prostu się połamały..Mam nadzieję, że to za parę dni zniknie, bo aż ciężko mi uwierzyć, że to będzie trwało dłużej...;/

******************************************************************

Dziś chciałabym Wam przedstawić jeden z kosmetyków, który zużyłam w kwietniu, mianowicie...

Pantene, Aqua Light, "Lekkie i Mocne" - dwufazowa odżywka w spray'u

OBIETNICE PRODUCENTA:

"Delikatny, dwufazowy odżywczy spray stylizuje i odświeża włosy pomiędzy myciami. Zawarte w górnej części kosmetyku substancje wzmacniające ułatwiają rozczesywanie, a skupiony na dnie pantenol zapewnia natychmiastowe wygładzenie fryzury. 

Spray może być stosowany na mokre lub suche kosmyki w ciągu dnia lub przed snem"

MOJA OPINIA:

Produkt ten dostałam w prezencie z innymi kosmetykami na Boże Narodzenie 2010r. Zaczęłam go używać, jak tylko skończyła mi się inna odżywka, czyli jakoś na początku stycznia , a zakończyłam użytkowanie w pierwszym tygodniu kwietnia.

Co do moich włosów, to tak w skrócie są: w fazie zapuszczania, długie,cienkie, brakuje im objętości, zniszczone przez paroletnie romansowanie z prostownicą 2x dziennie-codziennie, którą rzuciłam w październiku 2010r. i aktualnie prostuję je tylko od "wielkiego dzwonu", nigdy nie farbowane i są w kategorii między prostymi a falowanymi - ni to kręcone, ni proste, mieszane - przetłuszczające się u nasady, suche na końcach.

Od razu zaznaczę, że nie oczekiwałam od niej cudów, bo nie wiem czemu, ale jeśli chodzi o odżywki w spray'u to zawsze mam przy nich wrażenie, że będą dawać tylko taki wizualny efekt, ale na kondycję włosów wpływać nie będą - i ten kosmetyk utwierdził mnie w tym przekonaniu. Czy do niego wrócę? Zaraz się dowiecie..:)

PLUSY:

+ przepięknie pachnie, zapach jest dosłownie obłędny, wąchałabym i wąchała moje włosy po jej zastosowaniu (zresztą mój M. też, a on ma dość wybredny "nos")

+ brawa dla producenta, który nie obiecuje masy cudów po stosowaniu jego produktu, tylko to jak naprawdę działa

+ faktycznie nie obciąża i nie powoduje szybszego przetłuszczania (ja stosowałam ją od połowy włosów)

+...i rzeczywiście ułatwia rozczesywanie (co cenię zwłaszcza po szamponach dla dzieci i bez silikonów)

+ w mgnieniu oka stają się idealnie gładkie, miękkie, lśniące i takie..lekkie

+ nie zawiera SLS!

+ bez obaw można używać jej na suche włosy i nie będzie ich zlepiać, nie będą mokre itd.

+ poręczna, estetyczna, ładna , przykuwająca wzrok buteleczka

+ idealny rozpylacz, który tworzy dużą, delikatną chmurę, przez co kosmetyk jest ogromnie wydajny - ja stosowałam go 3 miesiące praktycznie codziennie

+ cena - sama w sobie nie jest zachęcająca, aczkolwiek, gdy przeliczymy to na miesiące stosowania to wyjdzie tanio

+ dostępność

MINUSY:

- hm...nie wiem co ze składem, bo obawiam się, że może mieć dużo silikonów i innych takich "ulepszaczy" w sobie, ale to muszę akurat poddać analizie dziewczynom, które się na tym znają :)

PODSUMOWANIE:

Dlaczego nazwałam ją iluzjonistą? Bo tworzy tylko taką zewnętrzną iluzję zdrowych i pięknych włosów - od wewnątrz nie robi nic, ale nie możemy się nie po niej spodziewać odbudowy, wzmacniania i innych rzeczy, które pomogą naszym włosom "na stałe", bo najzwyczajniej w świecie ona nie jest do tego stworzona! Ale z zadań, które powierzył jej producent wywiązuje się znakomicie - włosy są lekkie, wygładzone, mięciutkie, pachnące i lśniące! 

I sądzę, że jeszcze do niej wrócę, bo już chyba trochę tęsknię za tą zewnętrzną iluzją..:)

Pojemność: 150ml

Cena: ok.

Ocena: 5/5

******************************************************************

A teraz parę słów do tegorocznych maturzystów :)

Drodzy Maturzyści!

Wiem, co przeżywacie, bo sama jestem w ogromnym stresie, nawet podwójnym - mój M. zdaje w tym roku maturę i egzamin zawodowy (technikum), ale wierzę, że nie taki diabeł straszny i wszyscy sobie poradzicie i zdacie ! :)

Czego chcę Wam życzyć? Przede wszystkim spokoju, mało nerwów, cierpliwości i aby w tych ważnych dla Was dniach cała wiedza, którą zdobyliście do tej pory okazała się pomocna i aby wszystko Wam się pięknie przypomniało ! :)

Także - głowy do góry, pióra/długopisy w dłoń i niech egzaminatorom szczęki opadną, gdy zobaczą świetny poziom tegorocznych matur jak i egzaminów zawodowych !! :)

Powodzenia!

Buziaki ! ;*