Hej!
Rozpocznę może od informacji o aparacie - spotkała mnie dziś miła niespodzianka, bo miałam możliwość pożyczenia na chwilę aparatu i mogłam sobie zdjęcia na zapas porobić :)) Także dzięki temu pojawią się tu dziś zdjęcia zarówno zakupów, jak i potem - recenzji :)
I od razu przepraszam za jakość zdjęć itd. - musiałam robić te wszystkie zdjęcia na szybko, bo miałam dużo rzeczy do sfotografowania a mało czasu :)
Dzisiejszy dzień rozpoczęłam wycieczką na giełdę w celu upolowania jakichś fajnych okazji - niestety albo ceny totalnie z kosmosu, albo nic ciekawego, lub nie ten rozmiar...Jednak udało mi się zakupić świetne, szare koturny, dwa biustonosze w kolorach : cielistym i czarnym, oraz skarpetki ;D
Tak prezentują się koturny - wybaczcie, ale biustonoszy i skarpetek pokazywać tu nie będę ;D
Następnie pojechałam do Tesco na zakupy spożywcze, ale oczywiście trzeba było o jakiś sklep zachaczyć..Jednak te tłumy w sklepach bardzo mnie zniechęciły, więc nie chcąc się wciskać pomiędzy ludzi, a jednak chcąc wyjść "z czymś" ( tak, tak to pragnienie - "nie ma co, ale i tak muszę coś kupić"- też tak macie? ;D) mój wzrok przykuły dwie koszulki w żywych kolorach i tak pomyślałam "raz kozie śmierć, nie noszę takich, ale idzie lato, trzeba zacząć się ubierać bardziej na luzie i bardziej kolorowo". I tak stałam się posiadaczką 2 bluzek na krótki rękaw, które będą idealnie nadawać się np. do legginsów, bo są długie :) - tylko muszę kupić sobie te legginsy haha ;DD
I do tego kupiłam parę rzeczy dla mojego ciała i organizmu - 3x jogurt naturalny, 2x NesVita , zielona herbata oraz zioła "Na odchudzanie".
Przepraszam, że bluzki niewyprasowane i takie wymięte, ale były dopiero co wyciągnięte z reklamówki, a ja musiałam się śpieszyć :) Oczywiście są lekko przekłamane kolory - obie koszulki w rzeczywistości są ciemniejsze. I co do pierwszej - baardzo podoba mi się ten nadruk.. :)
I wiem o tym, że za niedługo muszę wybrać się do Tesco, poprzeglądać ciuchy tej firmy F&F , bo nigdy tak za bardzo na nie nie zwracałam uwagi, ale dzisiaj tak przeszłam wśród nich i widziałam pełno fajnych ciuszków!!
A teraz przedstawię Wam pewien dialog, który wywiązał się między mną a panią, która układała towar na dziale z kosmetykami - J to ja, P to pani :)
J : Dzień dobry, przepraszam bardzo, gdzie mogę tu znaleźć kosmetyki z filtrem?
P: Eeee...? Z czym?
J: Z filtrem. Do opalania.
P: Aaaa to trzeba było tak od razu, do opalania no hm...Ale u nas w Polsce to jeszcze sezon letni się nie zaczął.
J : (lekka konsternacja, bo wyglądam jak typowa Polka ;D) ..Tak, tak wiem, mieszkam w Polsce, mamy wiosnę ;D
P: To po co pani się będzie chronić przed słońcem, jak wiosna jest?
J: Bo niektórzy chronią się cały rok przed szkodliwymi promieniami słonecznymi, ja również :)
P: (widać, że myśli intensywnie ;D) ..To ja nie wiem gdzie pani mieszka, bo ja to w zimie za oknem śnieg widzę a nie słońce?
I w tym momencie spasowałam nie wiedziałam co jej odpowiedzieć, tak mi się śmiać zachciało ;DD Podziękowałam, pożegnałam się i się odwróciłam a ta pani stała w tym samym miejscu i znów intensywnie myślała .....;P
Buziaki!!
Rozpocznę może od informacji o aparacie - spotkała mnie dziś miła niespodzianka, bo miałam możliwość pożyczenia na chwilę aparatu i mogłam sobie zdjęcia na zapas porobić :)) Także dzięki temu pojawią się tu dziś zdjęcia zarówno zakupów, jak i potem - recenzji :)
I od razu przepraszam za jakość zdjęć itd. - musiałam robić te wszystkie zdjęcia na szybko, bo miałam dużo rzeczy do sfotografowania a mało czasu :)
Dzisiejszy dzień rozpoczęłam wycieczką na giełdę w celu upolowania jakichś fajnych okazji - niestety albo ceny totalnie z kosmosu, albo nic ciekawego, lub nie ten rozmiar...Jednak udało mi się zakupić świetne, szare koturny, dwa biustonosze w kolorach : cielistym i czarnym, oraz skarpetki ;D
Tak prezentują się koturny - wybaczcie, ale biustonoszy i skarpetek pokazywać tu nie będę ;D
Koturny Keyla Shoes, rozm.36, giełda - 55zł |
Następnie pojechałam do Tesco na zakupy spożywcze, ale oczywiście trzeba było o jakiś sklep zachaczyć..Jednak te tłumy w sklepach bardzo mnie zniechęciły, więc nie chcąc się wciskać pomiędzy ludzi, a jednak chcąc wyjść "z czymś" ( tak, tak to pragnienie - "nie ma co, ale i tak muszę coś kupić"- też tak macie? ;D) mój wzrok przykuły dwie koszulki w żywych kolorach i tak pomyślałam "raz kozie śmierć, nie noszę takich, ale idzie lato, trzeba zacząć się ubierać bardziej na luzie i bardziej kolorowo". I tak stałam się posiadaczką 2 bluzek na krótki rękaw, które będą idealnie nadawać się np. do legginsów, bo są długie :) - tylko muszę kupić sobie te legginsy haha ;DD
I do tego kupiłam parę rzeczy dla mojego ciała i organizmu - 3x jogurt naturalny, 2x NesVita , zielona herbata oraz zioła "Na odchudzanie".
Przepraszam, że bluzki niewyprasowane i takie wymięte, ale były dopiero co wyciągnięte z reklamówki, a ja musiałam się śpieszyć :) Oczywiście są lekko przekłamane kolory - obie koszulki w rzeczywistości są ciemniejsze. I co do pierwszej - baardzo podoba mi się ten nadruk.. :)
Obie bluzki pochodzą ze sklepu "Szachownica", rozm.S - przecenione z 39,99 na...14,99 !! |
A teraz przedstawię Wam pewien dialog, który wywiązał się między mną a panią, która układała towar na dziale z kosmetykami - J to ja, P to pani :)
J : Dzień dobry, przepraszam bardzo, gdzie mogę tu znaleźć kosmetyki z filtrem?
P: Eeee...? Z czym?
J: Z filtrem. Do opalania.
P: Aaaa to trzeba było tak od razu, do opalania no hm...Ale u nas w Polsce to jeszcze sezon letni się nie zaczął.
J : (lekka konsternacja, bo wyglądam jak typowa Polka ;D) ..Tak, tak wiem, mieszkam w Polsce, mamy wiosnę ;D
P: To po co pani się będzie chronić przed słońcem, jak wiosna jest?
J: Bo niektórzy chronią się cały rok przed szkodliwymi promieniami słonecznymi, ja również :)
P: (widać, że myśli intensywnie ;D) ..To ja nie wiem gdzie pani mieszka, bo ja to w zimie za oknem śnieg widzę a nie słońce?
I w tym momencie spasowałam nie wiedziałam co jej odpowiedzieć, tak mi się śmiać zachciało ;DD Podziękowałam, pożegnałam się i się odwróciłam a ta pani stała w tym samym miejscu i znów intensywnie myślała .....;P
Buziaki!!
haha;) widzę, że sympatyczną panią spotkałaś;D
OdpowiedzUsuńa te koturny śliczne;)
bluzki nie w moim stylu, ale o gustach się nie dyskutuje, każdy ma swój:)
pozdrawiam!:))
świetne buciki dorwałaś :) Podobają mi się :) I koluszki też fajne, bardzo podoba mi się ta 1 niebieski ahh ulubiony mój ostatnio kolor i poluje na wszystko co niebieskie hehe.
OdpowiedzUsuńNo i fajna sytuacja z ekspedientką w sklepie. Babka chyba nie wie że równiez w zimie i tak jak w każde porze roku trzeba chronić się przed promieniowaniem ... Buziaczki Olu :)
wow, ja bym chyba nie wytrzymała i zaczęła się śmiać...
OdpowiedzUsuńbuciki i bluzki świetne :)
Hehe sytuacja ciekawa:) butki są cudowne!
OdpowiedzUsuńŚliczne butki :) I z tego co widzę zdrowo się odzywiasz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, kochanowska:)
niezła ta Pani.. ;)) pierwsza bluzka śliczna ;)
OdpowiedzUsuń