Wygrałam !! :)

Hej :**

Miałam tu umieścić posta, bo właśnie jestem w trakcie jego pisania, ale jak coś zobaczyłam, to musiałam się z Wami tym podzielić !!

Otóż parę dni temu wzięłam udział w konkursie na blogu vexgirl , który polegał na zrobieniu makijażu inspirowanego latami 60-tymi :)

Więc zaryzykowałam i zmalowałam makijaż inspirowany ...Twiggy :) 

Dlaczego wybrałam akurat ją ? Ponieważ Twiggy jest dla mnie ikoną tamtego okresu - owszem posiadała kontrowersyjną urodę, ale była zawsze perfekcyjna i miała nieziemsko ogromne, piękne oczy.

I właśnie przed chwilą weszłam na bloga vexgirl, aby sprawdzić komu udało się wygrać i okazało się, że zwyciężczynią jestem...ja !! 

Normalnie aż ręce mi się zatrzęsły, bo to jest moja pierwsza jakakolwiek wygrana !! Ja byłam wręcz przekonana, że wygra ktoś inny, a tu taka niespodzianka ! Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa ! :) 

Do wygrania była paletka cieni ufundowana przez firmę Everyday Minerals w kolorze Le Vie En Rose ! :) 

Zdjęcia paletki możecie zobaczyć tutaj i tutaj , a swatche tutaj :)

Nigdy nie miałam okazji wypróbować nic z tej firmy, także cieszę się podwójnie ! :)

Wyniki te, możecie zobaczyć TUTAJ.  :)

*************************************************************************

A teraz co nieco o makijażu :)

Czym charakteryzował się makijaż Twiggy ? Kreskami, sztuczną firanką rzęs, oryginalnie zaznaczonymi dolnymi rzęsami a to wszystko na tle porcelanowej, idealnej skóry :)

Od razu zaznaczę, że jak robiłam ten makijaż to byłam po wizycie u okulisty i co chwilę łzawiły i piekły mnie oczy, co było bardzo, ale to bardzo uciążliwe i utrudniało zrobienie dokładnego makijażu, co bardzo mnie denerwowało..Ale obiecałam sobie, że jak dorwę aparat to wezmę udział, więc zacisnęłam zęby i zrobiłam ten makijaż :)

W zdjęciach zmieniany jest kontrast, ze względu na ten okropny ostatnio czas na mojej buzi, a Twiggy miała przecież ją idealną :) Niektóre zdjęcia są czarno-białe, aby lepiej oddać klimat makijażu, a niektóre kolorowe, aby można zobaczyć je "z innej strony" :)

Dobra, koniec tego wywodu, jak zwykle muszę się nagadać ! ;P


P.S: Co do rzęs - ja nie doklejałam, bo nie mogłam przez te oczy, więc w makijażu są moje rzęsy, jedynie pomalowane tuszem :)

KONKURSOWE ZDJĘCIA:
( aby powiększyć, należy kliknąć w obrazek) 

Kosmetyki, których użyłam:

Oczy:
- baza pod cienie ArtDeco
- czarny matowy cień nr.63, AMC, Inglot
- beżowy matowy cień nr.505, MySecret
- zestaw do brwi, Essence
- tusz do rzęs SuperShock, Avon
- tusz do rzęs 2000Calorie, Max Factor

Twarz:
- baza pod makijaż, Gosh
- Dermacol nr.210 pomieszany z podkładem Ideal Face nr.15, Ingrid
- puder Anti-Shine, Kryolan

Usta:
- pomadka nr.52 - In the nude, Essence

A Wy, co o nim sądzicie ? :)